"Diabeł" z Niemiec. To będzie postrach przestworzy

"Diabeł" z Niemiec. To będzie postrach przestworzy

Niemieckie myśliwce Eurofighter. Zdjęcie ilustracyjne
Niemieckie myśliwce Eurofighter. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X | @Team_Luftwaffe
Norbert Garbarek
29.03.2024 11:32, aktualizacja: 30.03.2024 10:56

Naukowcy z niemieckiego centrum badań DLR Aerospace Center dokonali znaczących postępów w tworzeniu nowego myśliwca szóstej generacji – podaje portal Bulgarian Military. Mowa o maszynie, którą nazwano DLR-FFD Devil (pol. diabeł). Wyjaśniamy, co o niej wiadomo.

Na tę chwilę nie jest jasne, czy projekt "diabła" jest częścią porozumienia, którego stronami poza Niemcami są jeszcze Francuzi i Hiszpanie (pod patronatem programu Future Combat Air System), czy też efektem niezależnej współpracy Berlina z Wielką Brytanią, Japonią i Włochami (w ramach programu Global Combat Air Programme).

Niemiecki "diabeł". Co o nim wiadomo?

Z dostępnej publicznie karty specyfikacji, którą udostępnia producent, warto jednak zwrócić uwagę na kilka "kuszących faktów" – podaje Bulgarian Military. Przede wszystkim interesujący jest zasięg "Devila, który szacuje się na ok. 2 tys. km (efektywny zasięg do 1,3 tys. km). Nie bez znaczenia pozostaje też maksymalna masa startowa, która w przypadku tej maszyny projektowanej przez Niemców wynosi aż 36 t. Maksymalna ładowność sięga zaś aż 8 t.

DLR-FFD Devil - makieta
DLR-FFD Devil - makieta© Bulgarian Military

W kontekście uzbrojenia, "diabeł" ma być wyposażony w wewnętrzną komorę przeznaczoną do przenoszenia rakiet kierowanych powietrze-powietrze o łącznej masie do 1,8 t. Takie parametry są z kolei kompromisem pomiędzy dużą siłą ognia, a jednocześnie nie wpływają negatywnie na charakter stealth samolotu, czyli zdolności do ukrywania się w locie i pozostania niezauważonym przez systemy obserwacyjne i zwiadowcze przeciwnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczegóły dotyczące jednostki napędowej Devila pozostają jeszcze nieznane. Bulgarian Military zaznacza natomiast, że oczekiwania mówią o napędzie opartym o dwa silniki o ciągu 145 lub 227 kN każdy. "Przewidywany stosunek ciągu do masy może wynosić przyzwoite 0,84 lub znakomite 1,32" – czytamy. To jednak nie wszystko, bowiem ważną cechą "diabła" ma też być jego maksymalna prędkość sięgająca 2800 km/h (2,6 Ma). Jednocześnie maksymalny pułap, na którym będzie pracować myśliwiec, ma wynosić 15,2 km.

"Niemiecki samolot może być molochem pod wieloma względami" – dotyczy to m.in. wytrzymałej konstrukcji, mocnego silnika, imponującej prędkości i dużej zwrotności. Bulgarian Military podkreśla jednak, że Devil jest budowany z myślą o jednym celu – chodzi o dominację nieba. To niejako oczywisty cel w świetle rozwijanego przez Rosjan myśliwca Su-57, który może być bezpośrednim konkurentem "diabła". Nie wiadomo jednak, kiedy można spodziewać się prezentacji latającego prototypu Devila i na jaki okres zaplanowane jest uruchomienie seryjnej produkcji.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie